W październiku sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się o 1,1 % w porównaniu z poprzednim miesiącem, co było pierwszym spadkiem od maja. Pomimo umiarkowanego wzrostu w trzymiesięcznym okresie do października, ostatni miesiąc przyniósł wyraźne osłabienie i rodzi obawy o nastroje konsumenckie i wydatki.
Moda słabnie, zakupy odkładane
Wskaźniki sprzedaży w sklepach odzieżowych odnotowały spadek blisko 1,5 % w październiku, ponieważ klienci, według informacji, wstrzymywali się z zakupami w oczekiwaniu na promocje Black Friday i wyjaśnienia budżetowe. Wzrost również hamował się w sektorze supermarketów i zamówień mail-order, co świadczy o szerszym wyhamowaniu aktywności konsumenckiej.
Powody wstrzymania: budżet i pogoda
Analitycy wskazują na połączenie ostrożnego klimatu związanego z nadchodzącym budżetem i nietypowo łagodnej pogody, które ochłodziły popyt na odzież i produkty outdoorowe. Jeden z przedstawicieli branży detalicznej zaznaczył, że wiele gospodarstw domowych wstrzymywało wydatki w październiku, chcąc skorzystać z korzystnych ofert jesiennych lub poczekać na jasność w polityce fiskalnej.
Wciąż szansa dla marek
Mimo słabych wyników za październik, liderzy rynku detalicznego pozostają przekonani, że moda i odzież mogą skorzystać z nadchodzącego wielkiego momentu zakupowego. Z uwagi na Black Friday i rozpoczęcie sezonu zimowej garderoby marki mają okazję odrobić straty — zwłaszcza jeśli skoncentrują się na personalizacji, angażujących doświadczeniach i segmentacji klientów wysokiej wartości.
Podsumowanie
Dane z października to raczej ostrzeżenie niż znak nagłego spadku. Detaliści, którzy szybko reagują na zmieniające się zachowania konsumentów, oferują atrakcyjne przedświąteczne oferty i aktywnie wykorzystują narzędzia cyfrowe, mogą przekształcić ten przestój w impuls do wzrostu w ostatnim kwartale roku.



