Od połyskujących gorsetów po charakterystyczne kostiumy — styl Seleny zdefiniował epokę i kulturę Tejano. Teraz jej projektant, Martin Gomez, po raz pierwszy pokazuje swoje archiwa, by opowiedzieć ich wspólną historię.
„Selena marzyła o własnej marce stylu życia,” wspomina Gomez. „Chciała butików, perfum, salonów piękności i spa.”
Archiwum projektanta
W jego kolekcji znajdują się szkice, materiały i unikatowe stroje — wspomnienia przyjaźni i twórczości. Wszystko można zobaczyć na wystawie The Selena Effect na Texas State University, łączącej modę, fotografię i sztukę.
Przyjaźń i współpraca
Gomez poznał Selenę przypadkiem w Corpus Christi. Ich wspólna pasja do mody szybko przerodziła się w współpracę. „Byliśmy pierwszym prawdziwym markowym duetem celebryckim,” mówi.
Tworzenie stylu
Każdy projekt zaczynał się od szkicu, a Selena dopracowywała każdy szczegół. Chciała, by jej moda była piękna i przystępna cenowo.
Marka z południa Teksasu
Pomimo trudności, udało im się otworzyć dwa butiki — w Corpus Christi i San Antonio. Na metkach widniał napis: Martin Gomez, exclusively for Selena.
Zachowanie dziedzictwa
Po śmierci Seleny, Gomez pracował w Nowym Jorku i Europie, a teraz dzieli się wspomnieniami. „The Selena Effect to nie tylko moda — to historia o marzeniach i możliwościach,” podkreśla.



